Od znęcanego chudego faceta do ścigania sylwetki jak Ronaldo - oto historia Ashwina
Byłem bardzo chudy i wychudzony, już od czasów szkolnych. Granie w gry wideo przez wiele godzinbybądź punktem kulminacyjnym mojego dnia. Obudź się i graj w gry całą noc, a rano śpij. Styl życia był co najmniej do niczego. Uwielbiałem zbierać niezdrowe jedzenie i prawie nie jadłem zdrowo, nie mówiąc już o jedzeniu dla celu. Chociaż brałem udział w zajęciach sportowych, ale nie było to nic naprawdę religijnego ani poważnego. Nic dziwnego, że dorastałem jako chudy dzieciak, który był często zaczepiany.
Potem przyszła inżynieria i jedyna forma aktywności fizycznej, jaką uprawiałem (piłka nożna), również poszła na rzut. Moi koledzy z partii od czasu do czasu zabierali moją skrzynkę, wzywając mnie. Wciąż pamiętam, jak upokorzony i poniżony czułam się, kiedy patrzyłam na siebie w lustrze. Stałem się bardzo niepewny co do swojego wyglądu. Wahałem się przed pójściem na siłownię, ponieważ czułem, że ludzie też zrobią ze mnie pośmiewisko. Ale w końcu opanowałem swoje zahamowania i zdecydowałem się pójść na siłownię. Spojrzałem w górę na Cristiano Ronaldo i chciałem mieć poszarpaną sylwetkę, taką jak jego. Bycie szybkim i silnym na boisku piłkarskim i utrzymywanie estetycznego, dopasowanego ciała, jak on, jest tym, czego zawsze chciałem. Miałem w głowie swoją docelową sylwetkę.
Prawdę mówiąc, na początku popełniłem miliony błędów. Nie wiedziałem ani grosza na temat diety i treningu. Wykonywanie przypadkowych ćwiczeń o niewłaściwej formie i jedzenie śmieci po treningu było dość regularne. Wiedziałem, że się mylę i zacząłem polować na trenera. Na YouTube natknąłem się na wielu pomocnych Hindusów i zagranicznych instruktorów fitness i zorientowałem się, co robię źle.
A potem zacząłem stosować ustrukturyzowaną dietę, spożywałem odpowiednią ilość białka i zacząłem jeść odpowiednie pokarmy. Widziałem natychmiastowe rezultaty i pomyślałem, że jeśli uda mi się to osiągnąć w tak krótkim czasie, musi być dużo miejsca na poprawę. Pracowałem dzień w dzień. 2 lata do przodu i oto gdzie stoję. Nadal staram się poprawiać siebie każdego dnia i być zdyscyplinowanym. Konsekwentnym celem jest dla mnie codzienne spożywanie makr i mikroelementów oraz jedzenie w większości czysto.
1g białka na kilogram masy ciała, zdrowe tłuszcze i czyste węglowodany przed i po treningu uzupełnione białkiem serwatkowym, olejem rybnym, ashwagandhą i multiwitaminami. Cieszę się, że zbliżyłem się do celu, jakim jest wyglądanie w formie jak Ronaldo i staram się jak najlepiej go utrzymać i robić postępy. Udowodniłem każdemu, kto mnie zdenerwował i powiedział, że nie jestem tego warta. To nie tylko daje mi ogromną satysfakcję, ale także nienaganną pewność siebie. Jeśli masz siłę woli i chęć odniesienia sukcesu, NIKT NIE MOŻE CIĘ ZATRZYMAĆ!
Co o tym myślisz?
Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.
Wyślij komentarz