Oto wszystko, co należy wiedzieć o Bonnie Aarons, która grała przerażającego demona Valaka w „Zakonnicy”
Seria „The Conjuring” jest jedną z najbardziej dochodowych serii horrorów w Hollywood, a jej najnowsza odsłona „The Nun” również zebrała świetne recenzje. Jednak Valak, zakonnica-demon, która wystraszyła nas i będzie to robić do końca życia, nie jest animowaną figurką, ale bardzo utalentowaną aktorką imieniem Bonnie Aarons.
Zobacz ten post na InstagramieWpis udostępniony przez Bonnie Aarons (@ bonnieaarons1) 3 kwietnia 2017 o 14:38 czasu pacyficznego
jak usunąć osadzony kleszcz
Zobacz ten post na InstagramieWpis udostępniony przez Bonnie Aarons (@ bonnieaarons1) w dniu 17 grudnia 2017 r. o godzinie 17:57 czasu PST
Aarons jest wyszkolonym aktorem z Nowego Jorku, ale miała własne zmagania po tym, jak powiedziano jej, że ma dziwny wygląd, zwłaszcza że jej nos nie pomoże jej w zdobywaniu głównych ról.
Zobacz ten post na InstagramieWpis udostępniony przez Bonnie Aarons (@ bonnieaarons1) 10 sierpnia 2017 o godzinie 7:33 czasu pacyficznego
wycieczki w st George Utah
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Bonnie Aarons (@ bonnieaarons1) 12 października 2016 r. o godzinie 8:21 czasu pacyficznego
Jednak w dzisiejszym świecie kina sztuka i talent są doceniane, a wygląd schodzi na drugi plan. Co ciekawe, Aarons odegrał niewielką rolę w popularnym filmie „The Princess Diaries” i jego kontynuacji, zanim wcielił się w rolę demonicznej zakonnicy w serii „The Conjuring”.
Zobacz ten post na InstagramieWpis udostępniony przez Bonnie Aarons (@ bonnieaarons1) w dniu 27 kwietnia 2018 r. o godzinie 17:20 czasu pacyficznego
Zobacz ten post na Instagramiejak zrobić kawę na kempinguWpis udostępniony przez Bonnie Aarons (@ bonnieaarons1) 5 września 2018 r. o 15:28 czasu pacyficznego
Bonnie jest potężną aktorką i pozwala zobaczyć, o ile więcej filmów zbiera ta utalentowana kobieta, ponieważ wyraźnie widać, że liczba jej fanów rośnie z dnia na dzień, a ludzie chcieliby zobaczyć ją w różnych rolach.
Co o tym myślisz?
Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.
Wyślij komentarz