Hollywood

Josh Brolin: Jedyne połączenie między „Avengers: Infinity War” a „Deadpool 2”

Kim jest Josh Brolin? Dokładnie! To jest imię, którego prawdopodobnie nie rozpoznasz. Ale był częścią MCU tak długo, jak Hulk Marka Ruffalo. To facet, który gra Thanos .



Josh Brolin: Jedyne połączenie między

Kiedy patrzysz na tę idealną szczękę, pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl, jest to, po co ukrywać to wszystko za pomocą CGI i mo-capu? Przynajmniej Ruffalo ma szansę pokazać swoją twarz jako Bruce Banner. A co z Brolinem, on na zawsze będzie fioletowy? Cóż, w pewnym sensie jest to dobre, ponieważ oznacza, że ​​świat nie będzie nazywał go Thanos do końca jego życia. Z drugiej strony Ruffalo na zawsze będzie nazywane Hulkiem.





Wiem już, o czym myślisz. W jaki sposób Brolin / Thanos jest powiązany z „Deadpool 2)?” Cóż, postacie w `` Deadpool 2 '' są również częścią Wszechświata Marvela, ale to nie znaczy, że będziemy widzieć, jak Thanos również zniszczy tam połowę wszechświata. Jak więc jest zaangażowany Brolin?

Cóż, kiedy już zobaczysz, jak wygląda aktor, który gra Thanosa, jestem pewien, że zdałeś sobie sprawę, że jest szokująco podobny do innej postaci, którą wkrótce zobaczymy na dużym ekranie, Cable. To dlatego, że to ten sam facet. Tak, Josh Brolin to zarówno Thanos, jak i Cable!



Zanim zaczniesz balistować w komentarzach, mówiąc mi, jakim jestem idiotą i dlaczego powinienem przestać pisać, zachowaj swoją nienawiść na później. Nie skończyłem. Większość ludzi nawet nie wiedziałaby, że Josh Brolin gra obie postacie. Nikt nie będzie cię winił, ponieważ CGI na Thanosie całkiem nieźle ukrywa, jak on naprawdę wygląda. Założę się, że nikt nie mógł powiedzieć, że to Brolin, chyba że już wiedzieli.

To stwarza wyjątkowy problem dla Disneya. Mają dwa filmy wypuszczane w tym samym czasie i ta sama osoba gra złego faceta w obu. Nie sądzę, żeby to się kiedykolwiek zdarzyło. Brolin pomógł wynieść „Infinity War” na nowe wyżyny pod względem sukcesu kasowego, ale będzie też powodem, dla którego „Infinity War” nie stanie się najbardziej dochodowym filmem wszechczasów. Po prostu o tym pomyśl. Za dwa tygodnie chcesz przez weekend obejrzeć film. W idealnym świecie nie byłoby nic fajnego do oglądania i po prostu poszedłbyś po prostu obejrzeć „Infinity” War. Ale po wydaniu „Deadpool 2” 16 maja i całym szumie, jaki Fox (inna firma Disneya) z pewnością spróbuje stworzyć wokół niego, ludzie będą woleli oglądać to, co nie sądzisz? Co byś zrobił?

W jaki sposób film osiąga największe dochody w historii? Nie przypominając niczego innego w tym czasie w kinie. Biegając bez przeszkód przez wiele miesięcy. „Infinity War” najwyraźniej nie będzie w stanie tego zrobić. Szczerze mówiąc, to nie wina filmu. To po prostu zły czas.



Aby dodać do ich nieszczęść, „Solo: A Star Wars Story” ukaże się zaledwie tydzień później. Oto wszyscy fani Gwiezdnych Wojen, którzy od dziesięcioleci czekali na film o Hanie Solo. Nikt do tego czasu nie będzie oglądał Avengers ani nie dbał o Thanosa. To tylko świat, w którym żyjemy. Preferencje szybko się zmieniają. Czasami za szybko!

Tak więc, podczas gdy Brolin jest najwyraźniej głównym człowiekiem, który nosił na swoich barkach „Infinity War”, prawdopodobnie będzie pracował równie dobrze w „Deadpool 2” i skończy nie tylko wszechświat, ale także ich zarobki o połowę.

Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz