O czym musimy pamiętać o sile pozwalającej odejść, gdy ktoś nas nie kocha
Prawdopodobnie myślisz, że oczywiście łatwiej to powiedzieć niż zrobić. Absolutnie nie zaprzeczanie temu faktowi, ani wiązanie go z żadnymi wymyślnymi słowami, które owiną tę bolesną myśl wyhaftowanymi słowami, nie pomoże. Kiedy kogoś kochasz i masz szczęście, ta osoba postanawia odwzajemnić Twoją miłość i pozostać w Twoim życiu. Jednak czasami odpuszczenie jednostronnego, toksycznego lub nawet martwego związku jest większym błogosławieństwem, niż ktokolwiek z nas może pojąć. Jeśli walczysz z tym lub znasz kogoś, kto może tego potrzebować, oto kilka osobistych przemyśleń na temat tego, o czym uważam, że powinniśmy sobie przypomnieć, kiedy zdecydowaliśmy się odpuścić, ale nadal walczymy.
Nie bierz wszystkiego do siebie
OK, zanim powiesz „tak, dobrze” i przewrócisz oczami, zaczekaj. Pozwólcie, że wyjaśnię, i chociaż to przytrafia się wam, nie jest to dla was osobiste. Jeśli myślisz o tym, kiedy naprawdę dałeś z siebie wszystko, wypracowałeś dla kogoś swoją drogę, poszedłeś na kompromisy, a mimo to nadal otrzymujesz na wpół upieczoną wersję ich miłości, przeanalizuj podstawowy fakt, że tak jest. możliwe, że może nie jesteś nawet problemem. W większości przypadków to, co robią inni i jak postrzegają związek, ma mniej wspólnego z nami, a więcej z ich własnym udziałem w traumie, niepewności, problemach z walidacją i nierozwiązanymi emocjami.
Widziałem kilka par, które od lat walczą o rozwiązanie swoich problemów, gdy oboje nie są w stanie spełnić swoich oczekiwań, a także widziałem, jak niektórzy rozwiązują problemy przy minimalnych kłótniach lub urazach żywiących do siebie nawzajem.
Puść „zamieszanie”, którego nie spowodowałeś
Często zdarza się, że w większości relacji, które dobiegły końca, a jeden z partnerów niestety idzie dalej, ponieważ `` nic się nie działo '' lub koła ich związku były zablokowane, zauważysz, że zwykle jest to dziwna atmosfera zamieszania, która otacza istniejąca miłość. Czasami partner jest niepewny i zdezorientowany co do swoich celów, własnej wizji życia i rodzaju przyszłości, którą widzi na własne oczy. Ten koktajl emocji utrudnia im tak wygodne dostosowanie Cię do jakiegokolwiek planu na przyszłość, że jest to określane jako „zamieszanie”, a ciężar irytacji często spoczywa na partnerze, który nie ma pojęcia o osobistej walce drugiej osoby.
Przypomnij sobie, że jeśli masz jasność co do swoich planów, jeśli twoje zaangażowanie nie jest pozbawione wysiłku, jeśli ich miłość jest zagrożona, ponieważ prawdopodobnie czują się winni czasami po obwinianiu cię za presję, którą wywierasz, to prawdopodobnie najlepiej nie pożyczać tego zamętu i rozmycia własną wizję. Jeśli wpadniesz w tę pułapkę, brak pewności siebie, brak wartości i każda negatywna emocja zaczną się gromadzić, co sprawi, że klimat będzie bardziej toksyczny. Pamiętaj, że było jasne, czego chcesz, oni byli zdezorientowani.
Zmierz się z prawdą i zacznij uzdrawiać
Nie ma innego sposobu, aby to powiedzieć, poza połknięciem gorzkiej pigułki. Naprawdę kochałeś kogoś, a oni nie mogliby cię odwzajemnić, a może kiedyś kochali i nie mogą już kochać cię tak, jak chcesz. Znajdź siłę w tym, że odpuszczasz coś, co nie było przeznaczone dla ciebie w pierwszej kolejności, a kiedy otworzysz swoje serce, pozwolisz mu zrobić miejsce dla kogoś, kto pokocha cię za to, kim jesteś. Właściwi ludzie przychodzą bez podręczników lub zamieszania, które zmuszają ich do pływania w ciemnej wodzie ich nierozwiązanych emocji. Proszę, pamiętaj, że to nie jest odrzucenie twoich emocji, to jest to, że zbierasz własne kawałki i naprawiasz swoje serce dla własnego dobra.
Połącz miłość, którą w kogoś włożyłeś, i daj tę miłość sobie. Kiedy kochasz siebie i stawiasz sobie priorytet, świat zaczyna się w tobie zakochiwać. Często naginamy nasze zasady i szczęśliwie idziemy na kompromis za akceptację przez kogoś innego, ale co z tym, czego chcemy? Oczywiście, przejście do przodu będzie trudne, ale pozostanie w związku, który sam się nie rozwija, jest trudniejsze. Jesteś kimś więcej niż „może”, „jeszcze nie” i „nie wiem”, którym oddycha ktoś, kto nie jest pewien, czego potrzebuje w swoim życiu. Uleczysz się, gdy poczujesz właściwą miłość.
Co o tym myślisz?
Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.
Wyślij komentarz