Funkcje

Oto oś czasu sprawy o napaść seksualną na późnego Kobe Bryanta, o której mogliśmy zapomnieć

Fani koszykówki wraz z innymi, którzy podziwiali Kobe Bryanta jako fenomenalnego gracza, są zasmuceni jego upadkiem i nie możemy wystarczająco podkreślić, jak wielką stratą było to dla bractwa sportowego. 41-latek wraz z ośmioma innymi osobami, w tym 13-letnią córką Gianną, zginął w katastrofie helikoptera 26 stycznia w Kalifornii. Śmierć legendy, jak go nazywali, i ośmiu innych osób była strasznie tragiczna, a dziedzictwo supergwiazdy NBA było słusznie celebrowane, gdy świat muzyki zebrał się w środku. Zszywki Centrum w Los Angeles z okazji Grammy i tej nocy było zdominowane przez hołdy dla Kobe z Alicii Keys, Boyz II Men, rapera Lil Nas X i niezliczonych innych, którzy byli tam obecni.



Tutaj © Twitter

Podczas gdy hołdy napływały przez cały dzień, wiele osób wydobyło coś, co było czarnym punktem w karierze Kobe i słusznie. Kobe został oskarżony o zgwałcenie 19-letniej dziewczynki w 2003 roku, a nawet mając wystarczające dowody, by oskarżyć go o gwałt, ofiara wycofała zarzuty i mógł żyć tak, jak chciał. Niespokojna wrzawa wywołała poruszenie w Internecie, z całego świata, kiedy ludzie przybyli w obronie Kobe, kiedy mówiono o jego sprawie gwałtu po jego śmierci, stwierdzając, że skoro legendy już nie ma, nikt nie powinien mówić o nim źle ani o nim mówić „rzeczy”, które nigdy się nie wydarzyły. Ale oto istotne pytanie - kiedy jest dobry moment, aby porozmawiać o ohydnej zbrodni popełnionej przez kogoś, bez gloryfikowania jego życia przed śmiercią lub po niej? Czy jest taki czas? Aby odpowiedzieć na to pytanie, tak, Kobe Bryant nie żyje i tak, można rozmawiać o jego sprawie dotyczącej gwałtu.





jak zawiązać węzeł dwoma sznurkami

Tutaj © Economic Times

Znany reporter z Washington Post był jedną z pierwszych osób, które publicznie ujawniły jego oskarżenie o gwałt po jego śmierci. Jest teraz na urlopie ze swojego postu i nie jest jasne, czy została poproszona o urlop z powodu treści jej tweetów, które stały się wirusowe i zapraszały do ​​obraźliwego języka i groźby śmierci. Właśnie udostępniła link do historii o jego sprawie gwałtu, a jej skrzynka odbiorcza została zalana obelżywymi groźbami śmierci, co jest bardzo problematyczne w tym przypadku i ludzie muszą zrozumieć, dlaczego. Problematyczne, ponieważ bez względu na to, jak wielką jest ktoś legendą, musimy zawsze rozumieć zawiłości jego dziedzictwa, niezależnie od tego, jak niewygodne jest to dla kogoś.



Tak, pochwały mają na celu zapamiętanie wszystkich dobrych rzeczy, które dana osoba pozostawiła, wszystkich dobrych uczynków, które zrobiła, tego, co osiągnęła i co zostało przez nie najlepiej odzwierciedlone w społeczeństwie, przynosząc pożytek innym. Ale chociaż podkreślamy uosobienie dobroci w kimś, dobrze jest również sprawdzać przeszłość w trudnych kwestiach, o których trzeba było rozmawiać i tu właśnie wkraczamy. Kobe Bryant był legendarnym koszykarzem, ale on także zgwałcił 19-letnią dziewczynę w 2003 roku i będziemy o tym mówić otwarcie, aby nie skazić jego spuścizny, ale nigdy nie zapomnieć, że to się wydarzyło.

Tutaj © Twitter

Tuż przed rozpoczęciem procesu w 2003 r. Prokuratorzy umorzyli sprawę, powołując się na chęć oskarżycieli do składania zeznań. Pozew, który kobieta wytoczyła przeciwko Bryantowi, zakończył się ugodą, której szczegóły nigdy nie zostały ujawnione. Pozwólcie, że rzucę na to subiektywne światło. Chociaż może być gotowa walczyć w tej sprawie i dać mu zasłużony czas w więzieniu, trudno jest osiągnąć coś tak skomplikowanego, jak to, gdy walczysz o coś mniej przychylnego ze swojej ligi. Chodzi mi o to, że ofiara gwałtu nigdy nie pozwoli, by jej godność spadła jeszcze bardziej przez gwałtowne naciski ze strony oskarżonego, aby porzucił sprawę, jeśli jest wpływowy. Mogła więc wycofać się z kilku powodów, które są raczej osobiste i najlepiej, jeśli nie powinny być otwarte na interpretację.



jak sprawić, by otarcia przestały boleć

Więc co się naprawdę wydarzyło? Sprawa przeciwko Kobe rozpoczęła się 30 czerwca 2003 roku, kiedy zameldował się w Cordillera Lodge i Spain Edwards w Kolorado. Był tam na operację kolana, ponieważ lokalizacja była blisko hotelu, w którym się zatrzymał. Po tym, jak jeden z pracowników hotelowych zabrał go do swojego pokoju, poprosił ją, aby wróciła do jego pokoju i oprowadziła go po posiadłości. Kiedy wróciła, Kobe zaprosił ją do swojego pokoju. Oboje zaczęli się całować i to, co stało się zaraz potem, stało się sednem sporu. Podczas gdy powiedziała władzom, że Kobe uprawiał z nią seks bez zgody, Kobe podtrzymał swoje stanowisko, że uprawiał seks za zgodą, mimo że nie zostało to wyraźnie wyrażone przez niego podczas aktu. Ale to cienka granica między „tak” a „nie”. Najczęściej, szczególnie w głośnych przypadkach, NIE oznacza TAK, nawet jeśli jest to bardzo widoczne i przemyślane NIE. I tę cienką granicę przekraczają coraz częściej uprawnieni sprawcy, którzy nie chcą zrozumieć różnicy.

Tutaj © Twitter

Prokuratorzy mieli mocne argumenty. Kobieta została zbadana w szpitalu następnego dnia po spotkaniu i doznała obrażeń „niezgodnych z dobrowolnym seksem”. Miała siniaki na szyi, łzy w ścianach pochwy, a bielizna i koszula Kobe były zakrwawione. Zaraz po tym, jak media wysadziły sprawę nieproporcjonalnie, i powoli zniknęła z rzeczywistości gwałtu, kiedy wszczęto pozasądową ugodę na nieujawnioną kwotę.

Tak, oto co się wydarzyło. Pozwól, aby sama rzeczywistość tego, co właśnie przeczytałeś, chwyciła Cię mocno i przypomniała Ci nawet dzisiaj, że postępowy ruch kobiet jest ciągłym przypomnieniem, aby nigdy nie zapomnieć o tym, co się wydarzyło, bez względu na to, ile czasu minęło. Rozmawiamy o przypadku napaści seksualnej legendarnego mężczyzny właśnie teraz, po upływie znacznego czasu, tylko dlatego, że pasuje to do dobra i zła w każdym, niezależnie od tego, czy są martwi, czy żywi, tworząc doskonałą metaforę.

robi gówno dzikiego niedźwiedzia w lesie

Tutaj © Twitter

Appalachian Trail na mapach Google

Nadejście #Ja też pozostawił świat zaciekawiony i pozytywnie wściekły, aby wydobyć linie czasu, które miały miejsce w przestrzeniach liniowych, w przeszłości i obecnie. W przypadku Kobe media poświęciły się temu, by skupić się na głównym założeniu - że słynny sportowiec zgwałcił 19-letnią kobietę i uszło mu to na sucho. Ale MY musimy sobie przypominać, że zdarzało się to wielokrotnie, aby przyznać, że „legendarni” i ugruntowani ludzie mają również ciemną i tyrańską stronę, o której należy rozmawiać i tak, nigdy o niej nie można zapomnieć.

Więc tak, Kobe Bryant zmarł i można rozmawiać o jego sprawie dotyczącej gwałtu.

Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz