Ludzie

4 znaki, aby powiedzieć, czy jesteś płatkiem śniegu w tysiącleciu, a zatem pokoleniowym szarpnięciem

Czy kiedykolwiek nazywano Cię płatkiem śniegu? Czy kiedykolwiek zwracano się do ciebie jako do pokolenia płatków śniegu? Czy kiedykolwiek miałeś problem z interpretacją, co to kurwa w ogóle znaczy? Jeśli Twoje odpowiedzi na powyższe pytania brzmią „Tak” przynajmniej dwa razy, to zgadnij co? Jesteś pieprzonym płatkiem śniegu z pokolenia płatków śniegu!



5 znaków, które powiedzą, czy jesteś milenijnym płatkiem śniegu, a zatem kulturowym szarpnięciem

Jak do cholery jestem pieprzonym płatkiem śniegu?





Słownikowa definicja płatka śniegu w slangu:

Kogoś, kto uważa, że ​​jest tak wyjątkowy i wyjątkowy jak płatek śniegu, ktoś nadwrażliwy na zniewagę lub obrazę, zwłaszcza młoda osoba o politycznie poprawnej wrażliwości.



Brzmi znajomo, jak ktoś, kogo znasz? Może tym kimś jesteś ty? W takim razie tak właśnie jesteś płatkiem śniegu. Ale opowiem trochę więcej o całej teorii.

Wiadomo, że pokolenie ludzi, którzy stali się dorosłymi w 2000 roku, należy do pokolenia płatków śniegu - pokolenia osób, które traktują wszystko zbyt wrażliwie i uważają, że są wyjątkowymi istotami, które zasługują na specjalne traktowanie. Podam przykłady.

Mam zły dzień, więc bądź dla mnie miły, bo zasługuję na specjalne traktowanie.



Należę do bogatej rodziny, więc bądź dla mnie miły, bo zasługuję na specjalne traktowanie.

Jestem kobietą, więc bądź dla mnie miła, bo zasługuję na specjalne traktowanie.

Jestem mniejszością płciową, więc bądź dla mnie miły, bo zasługuję na specjalne traktowanie.

Zasadniczo bądź dla mnie miły, ponieważ bez względu na to, co mówisz, myślisz, bądź lub robisz, to ja zasługuję na specjalne traktowanie.

wilk scat vs kojot scat

5 znaków, które powiedzą, czy jesteś milenijnym płatkiem śniegu, a zatem kulturowym szarpnięciem

Ogólnie rzecz biorąc, jesteśmy pokoleniem z poczuciem uprawnień, bez względu na to, jak straciliśmy to poczucie. Nie ma co się nad tym zastanawiać, bez względu na to, jaką logikę do tego zastosujesz. Do tego to wszystko się sprowadza. Żadnej dyskryminacji, nie okrucieństw ani żadnego rodzaju uprzedzeń i tylko samouwielbienie. Wydaje się, że wszystko, każda myśl i każda czynność zaczyna się i kończy pytaniem składającym się z dwóch sylab.

Dlaczego ja?

Cóż, dlaczego kurwa NIE ty?

Prawda jest taka, że ​​gówno się zdarza. Każdemu zdarza się to cały czas. Jesteśmy populacją około 7 miliardów ludzi na świecie… i wciąż rośnie. To gówno dzieje się z 7 miliardami plus ludzi o różnych porach i różnych dniach. Tak właśnie toczy się piłka. Prawda jest taka, że ​​spośród 7 miliardów ludzi na świecie masz absolutnie zero referencji, które byłyby warte zakwalifikowania cię do jakiegokolwiek specjalnego traktowania.

Czy wiesz, że według The Guardian termin „płatek śniegu” był definiującą obrazą roku 2016? Teraz masz!

5 znaków, które powiedzą, czy jesteś milenijnym płatkiem śniegu, a zatem kulturowym szarpnięciem

Jak więc rozpoznasz, że jesteś płatkiem śniegu? Oto kilka charakterystycznych znaków.

1. Czujesz się uprawniony

Przykład: Miałeś gówniany dzień i czujesz, że zasługujesz na luz w miejscu pracy, na stacji benzynowej lub na jakiejkolwiek innej stacji. Lub, jeśli uważasz, że pracowałeś zbyt ciężko przez cały rok i zasługujesz na wyższą podwyżkę niż większość innych. Możesz pomyśleć, że są to uzasadnione powody, dla których zasługujesz na jakiekolwiek specjalne traktowanie lub że zdobycie tytułu lub promocji automatycznie daje ci specjalne przywileje. Nie przejmujesz się własnymi przeprosinami, ponieważ masz taką obsesję na punkcie siebie i tego, jak niesprawiedliwe jest dla ciebie życie i ludzie, że zapominasz, że możesz być taki sam także dla innych. Ale prawda jest taka, że ​​zawsze jest ktoś, komu powodzi się gorzej lub lepiej niż ty. Więc to właśnie tam neguje twoje poczucie uprawnień.

Więc nie, nawet jeśli utrzymujesz stałą dietę, aby schudnąć, nie zasługujesz na dzień oszustwa tylko po to, aby poczuć się dobrze ze sobą.

5 znaków, które powiedzą, czy jesteś milenijnym płatkiem śniegu, a zatem kulturowym szarpnięciem

2. Ciągle narzekasz

… I to jest całkiem stałe. Jeśli utkniesz w korku, narzekasz na władze i na to, jak powinny coś z tym zrobić. Jeśli pojawi się usterka techniczna w systemie w Twoim biurze, narzekasz, jak luźny jest dział administracyjny i jak powinien coś z tym zrobić. Jeśli jest niewielkie opóźnienie lotu lub usługa na pokładzie jest nieco wolniejsza tylko dlatego, że jesteś bardziej głodny niż zwykle, narzekasz. Zasadniczo masz stały problem z najbardziej podstawowymi rzeczami, które dzieją się wokół ciebie przez cały czas, ponieważ w jakiś sposób myślisz, że wszystko powinno toczyć się idealnie gładko, ponieważ to ty jesteś w mieszance tej sytuacji.

3. Chcesz odszkodowania

Niezależnie od tego, jaka usterka, wpadka lub błąd się wydarzy, szukasz odszkodowania. Steward podał ci zły posiłek, chcesz kompensacyjnego drugiego posiłku. Lotnisko pomieszało Twój bagaż, chcesz darmowych mil. Restauracja nie ugotowała potrawy według twoich upodobań, chcesz darmowy posiłek. W sklepie odzieżowym przetworzenie zamówienia zajęło więcej czasu, chcesz otrzymać rabat. Dostawa w sklepie internetowym nie odpowiada Twojemu rozmiarowi, chcesz uzyskać więcej punktów. Jeśli uczestniczysz w spotkaniu i pojawia się problem, którym się zajmujesz, automatycznie sprawdzasz, jak ludzie mogą Ci to wynagrodzić. Tutaj zawsze chodzi o Ciebie, a nie o firmę. Nie obchodzi cię, że to szerszy obraz. Troszczysz się tylko tak długo, jak długo przynosi to korzyści. W rzeczywistości zawsze podejdziesz do wszystkiego tylko wtedy, gdy będzie to dla ciebie korzystne.

5 znaków, które powiedzą, czy jesteś milenijnym płatkiem śniegu, a zatem kulturowym szarpnięciem

4. Jesteś zawsze na krawędzi

Twój przełącznik jest zawsze gotowy do przełączenia. Możesz być zirytowany i zdenerwowany w ciągu kilku minut, jeśli nie sekund. A potem zapominasz o kontekście rozmowy i przynosisz wszystkie ogólne pistolety, jakie możesz zdobyć. Jeśli ktoś mówi o tym, jak głupia jest ta rozmowa, zaczynasz się denerwować, jak ta osoba odważyła się użyć słowa głupi, aby opisać rozmowę, w której uczestniczyłeś. Jeśli ktoś wypowiada ogólny komentarz o kobietach lub mężczyznach, denerwujesz się, jak śmiesz mówić coś takiego przy tobie. Jeśli twój szef zauważy drobną usterkę w projekcie, w którym byłeś częścią, automatycznie zostaniesz odznaczony, ponieważ w jaki sposób mógł wskazać palcem coś, w czym brałeś udział.

Oto jedna rzecz: myślisz, że jesteś wyjątkowy. Że z jakiegoś powodu twój cel życia na tej planecie jest większy niż tych wokół ciebie. To totalna bzdura. Żyjemy w czasach, gdy ciężkie słowa, takie jak równość i wolność, zinterpretowaliśmy jako substytut jakiejkolwiek płytkiej przyczyny, którą mamy dla siebie.

A zabawne jest to, że większość z nas jest taka w jakiś sposób. Uwewnętrzniamy wszystko, uwrażliwiamy i ożywiamy wszystko tylko dlatego, że dotyczy nas, a nasz jest jedynym Wszechświatem, jaki istnieje. Robię to częściej, niż sam szczerze zdaję sobie sprawę i przyznaję. Tak, czasami jestem płytkim kutasem płatka śniegu, bo czasami mam w dupie tylko siebie. Ale potem zdaję sobie sprawę, co robię podświadomie - lub jeśli ktoś zwraca mi na to uwagę po tym, jak wezwał mnie do bycia totalnym palantem - i postanawiam tego nie robić.

Płatki śniegu są dupkami, jeśli nie spadają z nieba. Ostatecznie wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy popełniamy błędy, wszyscy mamy trudności i wszyscy staramy się coś osiągnąć. Czy to czyni nas lepszymi czy gorszymi od siebie? Nie. To po prostu czyni nas ludźmi. I to samo w sobie jest powodem do życia. Nie zapominajmy, że na końcu zatoki znajdujemy się zaledwie 7 miliardów ludzi żyjących na maleńkiej, małej bladoniebieskiej kropce, która obraca się wokół rozgrzanej do czerwoności kuli w jakiejś odległej części Wszechświata. Nie jesteśmy wyjątkowi ani nie mamy prawa do niczego więcej niż to, co nam zostało dane.

Może uświadomienie sobie tego, właśnie tutaj, jest pierwszym krokiem, aby NIE być płatkiem śniegu.

Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz