Ludzie

Kunal Nayyar z teorii Wielkiego Wybuchu ujawnia, jak to było po raz pierwszy wyjść z domu

Nie jest łatwo być sobą, zwłaszcza w kraju i branży, w której każdy jest już własną ikoną. Ale kiedy Kunal Nayyar, urodzony w Indiach hollywoodzki aktor sitcomowy, który gra rolę Rajesha Koothrapalliego w niezwykle popularnej Teorii Wielkiego Wybuchu, zrobił to i wiele więcej! W ekskluzywnej rozmowie, którą aktor odbył z British Airways, Nayyar ujawnia, jak to było opuścić swój dom po raz pierwszy, wyrzeźbić własną niszę w Hollywood, swoją rutynę podróżniczą i przyszły post BBT.



Otwiera go szczera rozmowa o tym, jak w wieku 18 lat opuścił dom, aby polecieć do Ameryki, gdzie spełniły się jego marzenia aktorskie. Podczas gdy 35-latek znany jest z tego, że rozśmiesza ludzi swoim dowcipem, w wywiadzie widzimy inną stronę Nayyara - stronę, która jest aż nazbyt znana większości z nas, którzy stoją u progu zmian, gotowi do podjęcia skok wiary przez nas samych. W wywiadzie Kunal Nayyar przenosi nas z powrotem do naszych własnych wspomnień o opuszczaniu domu po raz pierwszy. Po raz pierwszy ujawnia, jak on i jego rodzina byli we łzach przez telefon po tym, jak dostał zmieniającą życie rolę Raja w hitowym amerykańskim sitcomie.

The-Big-Bang-Theory-Kunal-Nayyar-Interview





Mówi: Moi rodzice naprawdę zainspirowali mnie do opuszczenia domu. Myślę, że stwierdzili, że rozwój jako istoty ludzkiej jest dla mnie bardzo dobry. I nie bałem się tak bardzo, jak byłem podekscytowany, szczerze mówiąc. Miałem 18 lat i jechałem do nowego kraju.

W Teorii Wielkiego Wybuchu zajęło mi sześć tygodni, zanim dowiedziałem się, że dostałem tę rolę. Więc byli obecni przez te sześć tygodni każdego dnia, kiedy nazywałam ich wariatem, wyjawia. Obudziłem ich o 3:30 rano. Oczywiście, pierwszą rzeczą, jaką robią Twoi rodzice, dzwoniąc do nich w innym kraju, jest „czy wszystko w porządku? Czy jesteś bezpieczny - dlaczego dzwonisz do nas w tej chwili?



Pomyślałem „Tak, tak, jestem super” i po prostu płaczę, po prostu płaczę, ponieważ tak wiele dla mnie znaczyło być tym dzieciakiem z New Delhi w Indiach, który pojawił się na dużym ekranie. I naprawdę myśleli, że coś jest nie tak, bo płaczę. Powiedziałem im, że dostałem tę rolę i wszyscy płakali w tym samym czasie. To było bardzo wyjątkowe.

The-Big-Bang-Theory-Kunal-Nayyar-Interview

W dalszej części rozmowy ujawnia się, w jaki sposób jego postać, Raj, uzyskał swój styl mówienia. Kiedyś spotkałem w samolocie starszego indyjskiego dżentelmena, który mówił półzdaniami. Mówi, że to było coś, czego użyłem później dla Raja.



The-Big-Bang-Theory-Kunal-Nayyar-Interview

Podczas lotu Nayyar lubi łączyć koktajle z filmami i magazynami golfowymi. Mam cały ten system, kiedy latam. Melduję się w salonie, wypijam koktajl, wsiadam do samolotu i czytam magazyny golfowe. Potem startujemy i zaczynam oglądać film, jem, a potem muszę spać. Budzę się trzy godziny przed lądowaniem i oglądam kolejny film. Mam poranną herbatę lub wieczorną kolację, w zależności od tego, dokąd lecę, i tam jestem. Muszę zakończyć lot reportażem sportowym. Nie wiem dlaczego, ale to po prostu sprawia, że ​​czuję się komfortowo, wyjaśnia.

The-Big-Bang-Theory-Kunal-Nayyar-Interview

Aktor, który ma teraz ponad miliard fanów, jest znany jako uroczy Raj i najwyraźniej jego fani traktują Raja bardzo poważnie. To zabawne w nas wszystkich w Teorii Wielkiego Wybuchu - ludzie, których przedstawiamy, nie są ludźmi, którymi jesteśmy w prawdziwym życiu. Pewnego razu na Comic-Con fan pytał o Tardis. Zapytałem: „Co to za Tardis?” A 10000 fanów właśnie się na mnie zwróciło i zaczęło buczeć!

Nayyar ujawnia, że ​​po Teorii wielkiego podrywu chciałby zagrać postać Doktora Who w kultowym programie telewizyjnym science fiction, chociaż sam nie jest wielkim maniakiem w porównaniu ze swoją słynną postacią Rajem. Ale czy nie byłoby fajnie, gdybym grał w Doctor Who? Pierwszy indyjski lekarz Kto może po Wielkim Wybuchu ...?

I całkowicie się z tym zgadzamy.

Kunal Nayyar jako Doctor Who może być tym, czym jego hinduscy fani złapaliby się w mgnieniu oka!

Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz