5 najlepszych kolaboracji muzycznych autorstwa Steve'a Vaia
Gitarzysta, autor tekstów i producent muzyczny - Steve Vai to jedno z największych nazwisk rocka eksperymentalnego, które sprzedało ponad 15 milionów albumów.
Kiedy rockman kończy 53 lata, świętujemy ten dzień, odkrywając 5 najlepszych muzycznych kolaboracji, które wykonał przez lata.
1. Frank Zappa
Źródło zdjęcia: morethings (dot) com
Steve Vai rozpoczął karierę z muzykiem Frankiem Zappą jako transkrypcja muzyki, po tym jak zaimponował temu drugiemu swoim gitarowym solo do utworu „The Black Page” Zappy. Vai miał zaledwie 20 lat, kiedy rozpoczynał karierę. Nagrywał i koncertował z kompozytorem jazzowym przez dwa lata, od 1980 do 1982. W rzeczywistości Zappa nazywał Steve Vaia swoim „małym włoskim wirtuozem”. Niektóre z ich najlepszych kolaboracji można znaleźć na albumie Zappy „Joe’s Garage” i serii „Shut Up„ n ”Play Yer Guitar”.
2. Alcatrazz
Źródło zdjęcia: ohrenbalsam (kropka) blogspot (kropka) com
Najbardziej pamiętną współpracą Vaia po odejściu z Zappy było zastąpienie Yngwiego Malmsteena na stanowisku gitarzysty prowadzącego heavy metalowego zespołu Alcatrazz prowadzonego przez Grahama Bonneta. Nagrał z nimi album „Disturbing the Peace”. Jednak pomimo kilku udanych kawałków, takich jak „Island in the Sun” i „Hiroshima Mon Amour” - zespół nigdy nie osiągnął sukcesu, a Vai wkrótce opuścił go, aby rozpocząć kolejną współpracę.
3. David Lee Roth
Źródło zdjęcia: guitarism-tr (kropka) blogspot (kropka) com
Przyjaciel gitarzysta Billy Sheenan namówił Vaia, by dołączył do niego i Davida Lee Rotha w super grupie po Van Halen w 1985 roku - i to doprowadziło Vaia na szczyty publicznej fascynacji. Debiutancki album zespołu, zatytułowany „Eat‘ em and Smile ’, wciąż jest reklamowany jako jeden z najlepszych albumów rockowych lat 80-tych. To był czas, kiedy gra Vaia na gitarze została porównana do gry Eddiego Van Halena przez magazyn Rolling Stone. Jednak Sheenan wkrótce opuścił zespół, a niewiele później - Vai również poszedł w jego ślady.
4. Joe Satriani
najlepsza warstwa bazowa na zimne dni
Źródło zdjęcia: musicradar (kropka) com
Joe Satriani jest prawdopodobnie pierwszym muzykiem, z którym jammował Steve Vai, po tym jak wziął lekcje gry na gitarze od chłopaka Satcha, gdy był zaledwie 14-letnim chłopcem. go w piosence „Feed My Frankenstein” z albumu Alice Coopera „Hey Stoopid” w 1989 roku. W latach 90. Vai nadal występował ze swoim mentorem i przyjacielem Satrianim podczas trasy koncertowej G3.
5. Whitesnake
Źródło zdjęcia: nnm (kropka) ru
Steve Vai był członkiem heavy metalowego zespołu Whitesnake od 1988 roku. Dołączył do zespołu jako następca gitarzystki Vivian Campbell, która opuściła zespół z powodu twórczych różnic. I gdzie założyciel zespołu David Coverdale powinien znaleźć Steve'a Vaia dla swojego nowego gitarzysty, ale w filmie „Crossroads” z 1986 roku, w którym grał na gitarze diabła. Kiedy zespół nie poszedł tak, jak chciał, Coverdale rozwiązał go w 1990 roku.
Gitarzysta, który kołysał się tuż po pięćdziesiątce, jest teraz zajęty koncertowaniem po wydaniu ósmego studyjnego albumu „The Story of Light”. Życzymy eksperymentalnemu rockmanowi wszystkiego najlepszego!
Może Ci się spodobać:
10 niedocenianych piosenek Boba Dylana
15 największych artystów muzycznych wszechczasów
10 kobiet w indyjskiej muzyce niezależnej, które powinieneś wiedzieć
Co o tym myślisz?
Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.
Wyślij komentarz