Piłka Nożna

Daragh Curley: 10-letni fan Utd, którego okrzyknięto za wywołanie załamania Liverpoolu

Prawdopodobnie jeden z najpopularniejszych i najbardziej prestiżowych klubów piłkarskich na całym świecie, Liverpoolowi udało się na nowo odkryć utraconą chwałę, odkąd Jurgen Klopp przejął stery jako menadżer w 2015 roku. Pod opieką niemieckiego trenera The Reds niezaprzeczalnie dawali swoje przeciwnicy biegną po swoje pieniądze.



Byli bardzo blisko zdobycia tytułu Premier League w zeszłym sezonie, ostatecznie przegrywając z Manchesterem City zaledwie o punkt. Ale pomimo utraty tytułu w EPL, podopieczni Kloppa dali swoim fanom większy powód do kibicowania po tym, jak w zeszłym sezonie zdobyli Ligę Mistrzów UEFA. Prowadząc szaloną passę, The Reds wyglądali na klasę samą w sobie, mając 27 meczów niepokonanych w tym sezonie w EPL.

Klątwa Curleya? Jurgen Klopp © Reuters





Ale właśnie wtedy, gdy dla ludzi Kloppa zaczęło to wyglądać jak spacer po parku, mistrzowie Europy otrzymali wyraźne przypomnienie, że nie będzie to tak łatwe, jak się początkowo wydawało. Wszystko zaczęło się na Estadio Wanda Metropolitano, gdzie Atletico Madryt z Diego Simeone zaszokowało The Reds wygraną 1: 0 w pierwszym meczu 1/8 finału trwającej Ligi Mistrzów.

Podczas gdy Klopp, biorąc pod uwagę ich zwrot w meczu z Barceloną w zeszłym sezonie, zasugerował, że nadal mają przed sobą rewanż do gry u siebie, rosnąca reputacja Liverpoolu jako `` niezwyciężonych nowej ery '' została jeszcze bardziej nadszarpnięta, gdy Watford zaszokował ich wygraną 3: 0 na Vicarage Road w meczu Premier League 29 lutego.



To była pierwsza porażka Liverpoolu w tym sezonie, która wzbudziła wątpliwości co do ich klinicznej prezentacji. Ale kłopoty the Reds jeszcze się nie skończyły. Po dwóch niekorzystnych wynikach w tym sezonie, Liverpool 4 marca odebrał kolejny wstrząs, gdy Chelsea wyeliminowała podopiecznych Kloppa z Pucharu Anglii wygrywając 2: 0 w starciu 5 rundy na Stamford Bridge.

Klątwa Curleya? Jurgen Klopp © Reuters

Podopieczni Franka Lamparda otrzymali pomoc w drodze do zaskakującego zwycięstwa, a błędy Liverpoolu odegrały kluczową rolę. Bramkarz Liverpoolu Adrian spudłował strzał Williana, który w 13. minucie doprowadził do zdobycia bramki. Następnie, w drugiej połowie, The Reds ponownie oddali posiadanie piłki po wspaniałej bramce Rossa Barkleya w 64. minucie.



Podczas gdy Klopp był wyraźnie niezadowolony z tego, że jego drużyna straciła solidność w defensywie, wielu fanów uważa, że ​​10-letni fan jest odpowiedzialny za niedawny kryzys Liverpoolu. W zeszłym miesiącu, kiedy the Reds świetnie grali w Premier League, Daragh Curley, fan Manchesteru United, napisał list do szefa Liverpoolu w ramach swoich zadań szkolnych.

@TotalSoccerShow Odkąd fan Man Utd, Daragh Curley, wysłał ten list do Kloppa, Liverpool przegrał w UCL, PL i FA Cup. Zbieg okoliczności czy wiara? pic.twitter.com/HSbJVZXimU

- Robert (@ SunnySoCalRob25) 4 marca 2020 r

W swoim liście 10-letni kibic z Donegal w Irlandii napisał: „Liverpool wygrywa zbyt wiele meczów. Więc następnym razem, gdy Liverpool zagra, niech przegra. Powinieneś po prostu pozwolić drugiej drużynie zdobyć punkty. Mam nadzieję, że przekonałem cię, żebyś nigdy więcej nie wygrał ligi ani żadnego innego meczu ”.

Ten chłopiec, @Daragh Curley napisał list do Kloppa, a reszta to już historia ... ?????? pic.twitter.com/fTI2N0zTI1

- Nana Badu Amponsah (@CophiAmponsah) 3 marca 2020 r

W odpowiedzi Klopp podziękował młodemu fanowi, ale przyznał, że niestety nie może spełnić jego prośby. Niemiecki trener wyraził opinię, że chociaż Irlandczyk chciał, aby Liveerpool przegrał, jego zadaniem jest pomóc drużynie wygrać, ponieważ są miliony ludzi, którzy chcą, aby zwyciężyli. Jednak wraz z ostatnim obrotem wydarzeń w Liverpoolu wydaje się, że życzenia młodego chłopca się spełniają.

jak sprawić, by otarcia przestały boleć

Wyślijmy wszyscy młodemu Daraghowi Curleyowi (dzieciakowi, który wysłał Kloppowi list o przegranej) trochę miłości. Musi być naszą maskotką w następnym meczu u siebie

- B2 ?? (@ apotheosis_b2) 4 marca 2020 r

Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz