Nowy i przerażający zwiastun filmu „Insidious: The Last Key” jest bardzo przerażający
Z jakiegoś powodu oczekiwania wobec horrorów są zawsze wysokie i niestety tylko kilka z nich spełnia wymagania. Ale jeśli chodzi o serię „Podstępna”, fani nigdy nie byli zawiedzeni.
zdjęcia śladów zwierząt na śniegu
Podczas gdy pierwsze trzy części serii zdołały wystraszyć prawie wszystkich, czwarta część wygląda jeszcze bardziej obiecująco, a pierwszy zwiastun, który pojawił się we wrześniu tego roku, był na to wystarczającym dowodem.
Wygląda jednak na to, że twórcy zrobią wszystko i wszystko, aby spełnić ludzką potrzebę bycia przestraszonym. Wypuścili nowy zwiastun czwartej części „Insidious: The Last Key” i jest on gorszy (a może lepiej?) Niż pierwszy.
Można śmiało powiedzieć, że pierwszy zwiastun był trochę powolny w porównaniu do tego, który jest zbyt szybki, abyśmy mogli go nawet wchłonąć. Nowa przyczepa dosłownie sprawi, że będziesz sapać i wyskoczyć z siedzenia lub łóżka, czy cokolwiek to jest, na czym siedzisz, ponieważ jest wypełniona klasycznymi przerażeniami.
Jeśli nie znasz fabuły, pozwól nam cię oświecić.
białko w proszku zastępujące posiłek
Lin Shaye gra dr Elise Rainier, parapsycholog, która pomaga innym ludziom pozbyć się wszelkich zjawisk paranormalnych, które mają miejsce w ich siedzibie. Ale tym razem zmierzy się z najbardziej osobistym nawiedzeniem: we własnym domu rodzinnym. Nowy zwiastun dodaje kolejny element do jej śledztwa: nawiedzający gwizdek.
filmy o szlaku Appalachów
Aby ocalić swoją rodzinę, Elise dołoży wszelkich starań, aby walczyć z nadprzyrodzonymi istotami, które w zasadzie lubią pojawiać się nagle i straszą postacie, a także publiczność. (Czego jeszcze oczekujesz od horroru?). „The Last Key” rozpocznie się dokładnie w miejscu, w którym zakończyły się wydarzenia z rozdziału 3. Krótko mówiąc, wygląda na to, że film zmusi nas do spania przy włączonych światłach.
Obejrzyj nowy zwiastun poniżej:
`` Insidious: The Last Key '' ukaże się w kinach 5 stycznia 2018 roku.
Co o tym myślisz?
Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.
Wyślij komentarz
