Udaliśmy się do Japonii i próbowaliśmy odtworzyć tam ostry styl uliczny za pomocą etykiet Desi
Zawsze wiedziałem, że Japończycy są prawdopodobnie najbardziej „rozwiniętymi stylistycznie” ludźmi na świecie, ale nic nie przygotowało mnie na to, co za chwilę zobaczę po wylądowaniu w Tokio.
To był mój pierwszy raz tam i byłem podekscytowany, widząc, co ma do zaoferowania, słysząc i czytając wszystko o tym, jak niesamowicie „eleganckie” jest to miasto.
Przejazd z lotniska Haneda do hotelu przygotował mnie na radosną przejażdżkę, która miała być przez kilka następnych dni. Nie mogłem się powstrzymać przed podziwianiem piękna, jakie miasto miało do zaoferowania, jeśli chodzi o jego organizację.
jak czytać kompas wojskowy
Było to płótno w kolorze szarym, z obfitymi plamami soczystej zieleni, a także obficie posypane popowymi i pastelowymi kolorami w postaci malowniczych budynków. To było prawie jak fizyczna manifestacja wyjątkowo liniowego i kanciastego tła niektórych gier wideo, w które graliśmy w latach 90.
Kiedy zachwyciło mnie miasto i jego kuchnia (na szczęście wiedziałem, jak używać pałeczek i radzę każdemu, kto tam podróżuje, aby się uczył, bo to konieczność), postanowiłem wyjść i zanurzyć się w szalonym stylu ulicznym, który Słyszałem i czytałem przez jakiś czas.
Zdecydowałem się na spacer, używając telefonu jako aparatu fotograficznego, mając nadzieję, że znajdę inspirację. Powiedzmy, że po trzech dziwnych godzinach powiedzenie „byłem przytłoczony” byłoby niedopowiedzeniem, ponieważ każda osoba na ulicy wyglądała, jakby wyszła z dobrze skoordynowanej sesji modowej.
Najlepszą rzeczą w charakterystycznej estetyce na ulicach Japonii jest fakt, że jest łatwy i niezwykle wygodny, a jednocześnie jest absolutnie stylowy.
Wreszcie nadszedł czas, abym sam spróbował tej estetyki, ale z niespodzianką. Postanowiłem naśladować elementy stylu ulicznego z Tokio, używając kilku naszych własnych desi etykiet. Oto jak poszło:
Wygląd 1:
Zawsze chciałem przymierzyć zrelaksowaną sylwetkę w stylu kimono, a ten zestaw koordynacyjny z Two Point Two Studio był idealnym zestawem. Super wyrazista oliwkowa bawełniana kurtka wraz z dopasowanymi spodniami sprawiły, że udało mi się odwrócić kilka głów, kiedy wszedłem na spotkanie robocze (noszenie tego jest dozwolone, gdy pracujesz w modzie, nie @ ja).
Wygląd 2:
Wtedy chciałem, żeby wszystko było niezwykle proste, ponieważ musiałem biegać. Wybrałem bawełnianą koszulę firmy Nicobar i parę bawełnianych spodni firmy Fighting Fame, oba w pionowe paski. Dorzuciłem też super funkcjonalną saszetkę od Zary, aby dodać ten dodatkowy element (plus zadbał o mój telefon, portfel i ładowarkę).
Wygląd 3:
Recenzja śpiwora sub zero
Musiałem wziąć udział w globalnej premierze marki zegarków i chciałem czegoś rzucającego się w oczy. Ten pastelowy komplet idealnie wpasował się w moje wymagania, w postaci super luźnych spodni i pięknie haftowanej bomberki. Połączyłam go z brzoskwiniową koszulką Postfold w kolorze brzoskwini, która była niezwykle wygodna.
Wygląd 4:
W tym momencie musi być oczywiste, że kocham koordynatorów. Chciałem ułożyć warstwy, ponieważ powietrze było lekkie. Założyłem aksamitną kurtkę firmy Koovs na oliwkową koszulkę (również firmy Koovs) i zestawiłem ją z moją ulubioną parą joggerów z obniżonym krokiem, które kupiłem lata temu na pchlim targu.
Wygląd 5:
Czarny to jeden z moich ulubionych kolorów i chciałem połączyć przynajmniej jeden całkowicie czarny zestaw. Złożyłem elegancką marynarkę firmy Koovs, dopasowaną czarną koszulę H&M i parę wyjątkowo luźnych czarnych bawełnianych spodni od Two Point Two Studio.
Pomimo tego, że jestem onieśmielony super-ewolucyjnym stylem Japonii, udało mi się połączyć 5 stylizacji, które ucieleśniają ducha Tokio, z etykietami desi.
Morał z tej historii: mamy super fajne wytwórnie w naszym kraju i przy odrobinie mieszania i dopasowywania, każdy z nas może z powodzeniem odcisnąć swoje piętno na globalnej scenie „hypebeast”.
Co o tym myślisz?
Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.
Wyślij komentarz