Budowa Ciała

Czy bolesność mięśni naprawdę oznacza, że ​​mięśnie rosną?

Jak oceniasz sesję liftingu? Niestety nie ma wielu parametrów, które to umożliwiają, ale najbardziej powszechną i niejednoznaczną jest „bolesność potreningowa”. Im bardziej jesteś obolały, tym lepiej się rozwijasz. To jest dosłownie wyryte w kamieniu. Ale czy to naprawdę prawda? Czy ból lub bolesność jest równoznaczne ze wzrostem mięśni? Zagłębmy się w ten temat.



Dlaczego pojawia się bolesność?

Czy bolesność mięśni oznacza, że ​​mięśnie rosną?

Bolesność najlepiej jest odczuć dzień po zabójczym treningu. Zrezygnowałeś z wszystkiego, co miałeś w zbiorniku, a teraz czekasz, aż ból przesiąknie. Technicznie nazywa się to opóźnioną bolesnością mięśni. Szczyt osiąga w ciągu 24-48 godzin po treningu i utrzymuje się przez około 2-3 dni. Bolesność występuje w dwóch warunkach - podczas podnoszenia ciężarów po długiej przerwie lub podczas wykonywania zupełnie nowego treningu z dużą intensywnością. Prowadzi to do mikroskopijnego uszkodzenia mięśni i infiltracji komórek odpornościowych w połączeniu z wydzielaniem miokin. Stąd bolesne i bolące mięśnie.





Czy bolesność jest wskaźnikiem wzrostu mięśni?

Czy bolesność mięśni oznacza, że ​​mięśnie rosną?

Bolesność była najbardziej „uważanym” wskaźnikiem wzrostu dla ciężarowców ze złotej ery. Arnold Schwarzenegger żył według idei braku bólu, bez korzyści. Kulturystyka przeszła długą drogę od złotej ery i rozwinęła w niej zastosowanie nauki. W przeciwieństwie do tego, co się powszechnie uważa, bolesność nie jest tak naprawdę „najlepszym” wskaźnikiem wzrostu mięśni. Ale DOMS do pewnego stopnia oznacza, że ​​mięśnie zostały poddane mikrourazowi. Pamiętaj, że znaczna mikrouraz nie zawsze wywołuje anabolizm w mięśniach, podobnie jak DOMS. Kiedy będziesz podnosić cięższe, mięśnie dostosują się do urazu iz czasem będziesz odczuwać mniejszy ból.



Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz