Hollywood

Okazuje się, że Loki nigdy nie był złoczyńcą, nawet gdy próbował podbić Ziemię w „Avengers”

Loki zawsze był ulubionym przez fanów złoczyńcą Marvela, a Tom Hiddleston to tylko niewielka część.



Wszyscy kochają tę postać, a ludzie nawet pokochali „złego” Lokiego, ale nowe odkrycie sugeruje, że mógł nawet nigdy nie był zły, prawdopodobnie nigdy nie był nawet złoczyńcą. Dobry dzień dla wszystkich Lokiego, prawda?

Jeśli chodzi o teorię, musimy cofnąć się do pierwszego filmu „Avengers”. Pamiętasz berło Lokiego, które dostał od Thanosa? Wiemy, że może być używany do kontrolowania umysłów innych ludzi i widzieliśmy to, kiedy Loki użył tego na Hawkeye i Erik Selvig, ale Loki prawdopodobnie nie wiedział, że może również wpływać na osobę, która go używa. Ciekawe, dlaczego Thanos o tym nie wspomniał? No tak, ponieważ fioletowy olbrzym jest najgorszy.





Okazuje się, że Loki nigdy nie był złoczyńcą

Wiemy również teraz, że berło zawierało również kamień umysłu, który jest w stanie unieważnić czyjąś myśl, czyniąc Lokiego tak samo podatnym na jego moc, jak każdy inny.



I to już nie jest tylko teoria. Niektórzy fani zauważyli, że Marvel potwierdził tę teorię na oficjalnej stronie postaci Lokiego i tak, kamień umysłu zepsuł Lokiego, teraz jest kanonem.

kontynentalny podział na nowej mapie meksyku

Okazuje się, że Loki nigdy nie był złoczyńcą

Oto fragment z oficjalnej strony Marvela:



Przybywszy do Sanktuarium przez tunel czasoprzestrzenny spowodowany przez Bifrost, Loki spotkał Innego, władcę starożytnej rasy istot pozaziemskich Chitauri i Thanosa. Thanos, oferując Bogu złośliwości panowanie nad ulubioną ziemią swojego brata, zażądał w zamian Tesseraktu. Obdarzony Berłem, które działało jako urządzenie kontroli umysłu, Loki byłby w stanie wpływać na innych. Bez jego wiedzy Berło również na niego wpłynęło, podsycając jego nienawiść do jego brata Thora i mieszkańców Ziemi.

Okazuje się, że Loki nigdy nie był złoczyńcą

jaki jest najbardziej alkoholowy napój

Zasadniczo Loki w ogóle nie był złoczyńcą z „The Avengers”. Był tak samo ofiarą Kamienia Umysłu, jak każdy inny, a teraz jest wyjaśnienie, dlaczego jego postać zmieniła się na przestrzeni filmów.

Chodzi mi o to, że wszystko, czego chciał w „Thor: Ragnarok”, to cukrowy tata i żyć swoim najlepszym życiem jako cukrowe dziecko, to nie brzmi nikczemnie. Wściekły, przekonany o własnej nieomylności winogrono, teraz to złoczyńca, którego wszyscy powinniśmy nienawidzić!

Cyfrowe buntowniki

Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz