Aktualności

„Baahubali 2” to indyjska „Gra o tron” i mokry sen każdego inżyniera

„Baahubali 2”, który bije rekordy w ciągu 5 dni od wydania, jest indyjską „Grą o tron”. Kino indyjskie nie widziało czegoś tak epickiego i na dużą skalę jak to. Ogrom scen przytłacza cię, nawet jeśli fabuła wydaje się skrzyżowaniem komedii i filmu o superbohaterach. Sekwencje bitew wywołują gęsią skórkę, a walki są aż nazbyt prawdziwe. Ostatnia walka pomiędzy Baahubali i Bhallala Deva to starcie między tytanami, które powoduje drżenie ziemi i grzmot na niebie.



„Baahubali 2” to spełnienie marzeń każdego inżyniera

Dzięki ogromnej inwestycji pieniędzy i siły roboczej Rajamouli nakręcił pewny siebie film. Zrobił to, czego Bollywood jeszcze nie był w stanie. „Baahubali” jest bezczelnie epickie. Chociaż niektóre sekwencje są tak niewiarygodne, że nabierają humoru, jest wiele z nich tak dobrze przemyślanych, że zdziwiłbyś się, że to naprawdę może się wydarzyć.





„Baahubali 2” to spełnienie marzeń każdego inżyniera

przenośne filtry do wody do uprawiania turystyki pieszej

Prabhas niesie najbardziej orgazmiczne chwile filmu na swoim super podartym ciele. Potrafi przełamać góry, wystrzelić trzy strzały jednym strzałem, ujeżdżać wściekłe byki i w pojedynkę pokonać całą armię barbarzyńskich kanibali. On jest Rajinikanth-spotyka-Sunny-Deol-spotyka-Supermana. Jest niepokonany. To prawie bicepsowe porno, jeśli możemy to tak nazwać.



„Baahubali 2” to spełnienie marzeń każdego inżyniera

Jeśli w pierwszym filmie był to ogromny lingam Śiwy, który unosi gołymi rękami, to w drugiej w pojedynkę walczy z ogromnymi armiami. Film zaczyna się od tego, jak dramatycznie wkracza on w decydujący moment, kiedy popycha stado wielkości budynku, by pokonać niespokojnego słonia, ratując życie jego matce. Jest synem, o którym marzy każda matka, mężem, o którym marzy każda kobieta, mężczyzną, o jakim marzy każdy mężczyzna, w równoległym wszechświecie.

jak zrobić naleśniki z przyprawami dyniowymi

„Baahubali 2” to spełnienie marzeń każdego inżyniera



Siła superbohatera Baahubali nie jest tutaj jedynym zwycięzcą. Jego umiejętności inżynieryjne są tak trafne, że film to mokry sen każdego inżyniera. Wyobraź sobie, że wygrywasz bitwę swoimi zaimprowizowanymi wyczynami inżynierskimi. Widzisz armię zbliżającą się w środku nocy i przekształcasz się w działającego superbohatera ninja. W mgnieniu oka wymyślasz zwycięski plan - podpalając rogi wściekłych byków, wykorzystujesz je do rozbicia tamy na szarżującego wroga.

Genialny pomysł Baahubalego, aby wprowadzić swoich żołnierzy do zamku Bhallala Deva - formowanie stalowych kul z ich tarczami i wyrzucanie ich z palm kokosowych - jest czymś, co dałoby nawet IIT szansę ucieczki za swoje pieniądze.

oznaki, że chce zakończyć związek

„Baahubali 2” to spełnienie marzeń każdego inżyniera

Muskularny bohater widzi kobiety walczące o noszenie ciężkich garnków z wodą, a on tworzy automatyczny bloczek wodny. Widzi mężczyzn doznających kontuzji podczas rozbijania głazów i buduje maszynę do cięcia głazów. Gdyby Baahubali urodził się dzisiaj, byłby inżynierem z patentami na swoje nazwisko. To Indie latających pojazdów i bitewnych „chakravyuhs”, o których zawsze słyszeliśmy.

Oszarpany bohater, którego żaden człowiek nie może pokonać, i jeden z mózgiem Tony'ego Starka. Musisz być szalonym geniuszem, żeby móc robić jedno i drugie. Baahubali to najbardziej ambitne marzenie każdego mężczyzny.

„Baahubali 2” to spełnienie marzeń każdego inżyniera

żeliwny holenderski piekarnik mac i ser

Jednak w całym swoim imponującym uroku i akcji film zdradza niezamierzone komiczne momenty i nie jest tak epicki jak „Gra o tron”. Muszę przyznać, że wyszedłem z sali ze śmiechem, mimo że pokochałem ten film. Tak samo było z wieloma innymi. Gdyby nie śmierć tylu postaci, film mógłby być genialnym ćwiczeniem komediowym.

„Baahubali 2” to spełnienie marzeń każdego inżyniera

Na przykład zwolnienie Rajmaty przez Devasena graniczy z slapstickiem. Devasena, stojąca wyprostowana z głową uniesioną wysoko na wielkim dworze, wśród setek dworzan, wycina majestatyczny obraz, ale rozprasza powagę sceny, kiedy pyta Rajmatę, czy jest głupia. To tak, jakby Devasena dostał ostry język, by wprowadzić zwrot akcji, ale wraz ze zwrotem akcji wnosi też humor.

Ale z drugiej strony, tak jak każdy bohater ma tragiczną wadę, tak genialny film może paść ofiarą jednej lub dwóch. Nie odbiera mu wielkości. „Baahubali 2 - The Conclusion” to film o epickich proporcjach, nawet jeśli akcja czasami graniczy z komiksem, a bicepsy Prabhasa przytłaczają cię bardziej niż fabuła.

Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz