Aktualności

SpiceJet i GoAir zakazały dostaw Vivo ze swoich samolotów po tym, jak ich telefony zapaliły się

Indyjskie linie lotnicze Spicejet i GoAir zdecydowały się nie zezwalać na transport Vivo w swoich samolotach po tym, jak ostatnia przesyłka zapaliła się tuż przed wejściem na pokład samolotu. Indyjska Dyrekcja Generalna ds. Lotnictwa Cywilnego (DGCA) również bada incydent i podejmie decyzję, czy wydać poradę wszystkim liniom lotniczym działającym w Indiach.



SpiceJet i GoAir zakazały dostaw Vivo ze swoich samolotów po tym, jak ich telefony zapaliły się © Twitter

W wewnętrznym okólniku z 13 kwietnia 2021 r. Sanjiv Gupta, CEO-Cargo, SpiceJet, powiedział: „Ze skutkiem natychmiastowym, przyjmowanie przesyłek telefonów komórkowych i akcesoriów od firmy produkującej telefony vivo zostało ograniczone do odwołania we wszystkich lotach SG.





Wcześniej w tym tygodniu dostawa smartfonów Y20 firmy Vivo zapalić się zanim miał zostać załadowany do Hongkongu Air Cargo. Przesyłka była skierowana do Tajlandii. Jednak nigdy nie oderwał się od ziemi, ponieważ pożar pochłonął całą przesyłkę i trwał 40 minut. Filmy z incydentu zostały udostępnione na Twitterze, gdzie pokazano, że pożar zaczął się od jednej palety, a później rozprzestrzenił się na dwie kolejne.

SpiceJet i GoAir zakazały dostaw Vivo ze swoich samolotów po tym, jak ich telefony zapaliły się © Twitter_Andre Quiros



Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona, ​​ale podejrzewa się, że przyczyną pożaru mogły być wadliwe lub uszkodzone baterie litowo-jonowe obecne w smartfonach. To powiedziawszy, można wykluczyć pożar spowodowany przez kabinę ciśnieniową, ponieważ przesyłka nigdy nie dotarła do planu i zapaliła się tuż przed załadunkiem. Wadliwe baterie w smartfonach mogą spowodować ich wysadzenie lub zapalenie się, jak miało to miejsce w przypadku Samsunga Galaxy Note 7.

Koktajl zastępujący posiłek wspomaga utratę wagi

SpiceJet i GoAir zakazały dostaw Vivo ze swoich samolotów po tym, jak ich telefony zapaliły się © Reuters

Firma Vivo prowadzi obecnie dochodzenie, aby ustalić, co spowodowało pożar, i powiedział w oświadczeniu. Poświęciliśmy dużą uwagę i natychmiast utworzyliśmy specjalny zespół do ścisłej współpracy z lokalnymi władzami w celu ustalenia jego przyczyny.



Obecnie nie wiadomo, czy smartfony Vivo Y20 czy inne modele mają podobny problem, który może wywołać pożary. Obecnie przesyłki z Vivo są wstrzymane do czasu, aż linie lotnicze otrzymają wyjaśnienia od firmy. Nie wiadomo też, czy Vivo Y20 został zakazany również pasażerom.

Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz