Przyjaźń

Przepraszam, że pękam ci bańka, ale Friendzone nie istnieje

Ile razy słyszałeś, jak ktoś mówi O nie, utknąłem w friendzone. Nigdy mnie nie polubi. Właściwie przyznaj się, że sam musiałeś to powiedzieć kilka razy.



Tak więc najwyraźniej ten termin pojawił się w 1994 roku, a wszystko to dzięki ulubionemu programowi telewizyjnemu „Przyjaciele” wszystkich użytkowników i nadal pozostaje aktualny, nawet po 23 latach. Zasadniczo Friendzone to wyimaginowana przestrzeń stworzona przez głównie facetów, którzy po prostu nie mogą zaakceptować faktu, że obiekt ich uczuć po prostu nie jest dla nich taki.

W dzisiejszych czasach nie można mówić o związkach czy seksie bez wciągnięcia w to terminu Friendzone. Tak, odrzucenie boli, ale nie daje nikomu prawa do obwiniania drugiej osoby za to, że nie czuje się tak samo. To jest do bani, ale każdy musi zrozumieć, że miłość nie zawsze jest odwzajemniona.





Friendzone Doesn

Friendzone mógł na początku być zabawnym terminem lub czymkolwiek, ale przez lata rozwinęło wiele negatywnych konotacji. Jeśli przyjaciel, którego lubisz, nie czuje tego samego, masz prawo być smutny, ale nie zły na drugą osobę.



Jednym z najpopularniejszych i najbardziej toksycznych zastosowań tego terminu jest sytuacja, w której jedna osoba czuje, że jest dla kogoś dobrym przyjacielem, wtedy musi się z nią umówić lub związać. To jest dosłownie złe na tak wielu poziomach. Dziewczyny nie są jak automaty do sprzedaży, które jeśli dodasz uprzejmości, to seks wypadnie. Przepraszam, że pękam ci bańka, to wcale nie działa w ten sposób.

jaka jest najlepsza liofilizowana żywność

Czy widzisz uzasadnienie tego wszystkiego? Jeśli jesteś miły dla kogoś tylko w celu związania się z nim, masz poważne problemy.

Utrwala też cały syndrom miłego faceta. Jeśli jesteś po prostu miły dla kogoś w nadziei, że coś się wydarzy w przyszłości, to jesteś po prostu oszustem i hipokrytą. Bycie miłym i przyzwoitym człowiekiem nie wymaga nagrody.



Friendzone Doesn

Nie mówię też, że kobiety tego nie robią, ale przez większość czasu nie obwiniają faceta, że ​​nie czuje tego samego.

czy ona mnie kocha

Zabawne jest to, że friendzone dewaluuje to, do czego się odnosi - przyjaźń. Po prostu zamienia platoniczną przyjaźń w coś w rodzaju przerażającego terytorium, którego żaden mężczyzna nie chce być częścią. Po prostu trywializuje przyjaźń, negując jedną z najbardziej podstawowych emocji ludzi.

Okej, więc powiedz mi jedną rzecz - co jest złego w przyjaźnieniu się z dziewczyną? Na przykład, byłaś tylko jej przyjaciółką, więc może któregoś dnia będzie po prostu taka, jak chodźmy uprawiać seks? Czy zdajesz sobie sprawę, jak absurdalnie to brzmi?

Friendzone Doesn

Friendzone to tylko głupie, modne hasło, które po prostu przesuwa winę i chroni ludzi przed ponoszeniem konsekwencji. Zasadniczo słowo, które sugeruje, że mężczyźni i kobiety nie mogą być przyjaciółmi, jeśli nie zmienią się w romantyczne lub seksualne. Jest to wręcz obraźliwe i seksistowskie.

Najważniejsze jest to, że nikt, żadna osoba na świecie nie jest ci nic winna ani nie ma obowiązku odwzajemnienia twoich uczuć lub uczuć. Związek jest dwukierunkowy, muszą być w nim zaangażowane obie zaangażowane osoby, a nie tylko jedna osoba nieustannie ścigająca drugą.

Nie tkwisz we friendzone, jesteś po prostu dupkiem.

Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz