Gry

Co do diabła stało się z „EA”, które kiedyś tworzyło dobre gry wideo?

Kilka dni temu moje kanały na Twitterze i Apple News były wypełnione nagłówkami w EA Games. Dotyczyły one notowań EA na giełdzie, ponieważ spółka miała najgorsze akcje w indeksie S&P 500 poprzedniego dnia. Dlaczego? Cóż, to z powodu Apex Legends, gry battle royale opracowanej przez Respawn Entertainment, która jest jednym z wielu studiów należących do EA.



Najwyraźniej inwestorzy nie są zadowoleni z drugiego sezonu Apex Legends o nazwie „Battle Charge”. Nie mogli się doczekać, aby nowy sezon legalnie konkurował z Fortnite Epic Games. Najwyraźniej tak się nie stało. Nie mówię, że jestem dobry w badaniach rynku, ale zadzwoniłem do tego w zeszłym miesiącu, kiedy Respawn po raz pierwszy ogłosił nowy sezon na E3 2019.

Jestem pewien, że moi koledzy gracze i analitycy również nie uznają tego za zaskakujące, ponieważ przez ostatnie kilka lat sytuacja w EA była raczej ponura. Z firmy, która kiedyś tworzyła jedne z najlepszych gier na świecie, EA przekształciło się w firmę, która po prostu przetrwała, próbując wyjść z dziury, w której się znaleźli.

jak usunąć plamy z nasienia

Więc co, do diabła, stało się z firmą, która kiedyś była synonimem niektórych z największych nazwisk w branży, takich jak Atari i Nintendo? Co takiego zrobiło EA, aby przyciągnąć bezprecedensowy poziom nienawiści ze strony graczy takich jak ja, którzy niecierpliwie czekali na swoje gry kilka lat temu? Wiem, że brzmi to dużo, ale to tylko fragment o sfrustrowanym graczu, który próbuje zrozumieć, co do diabła stało się z EA Games!



Co się stało z grami EA?

„Electronic Arts” miało doceniać „artystów”

Aby zrozumieć, co stało się z EA i jak ostatecznie stało się tym, czym jest dzisiaj, ważne jest, aby spojrzeć wstecz lata temu na to, jak EA rozpoczęło swoją podróż.

Trip Hawkins, założyciel EA, był osobą kreatywną, która uwielbiała grać w gry wideo. Po spędzeniu czasu ze Stevem Jobsem Hawkins zdecydował się odejść ze stanowiska w Apple i założyć EA w 1982 r. Nazywanie go odnoszącym sukcesy biznesmenem byłoby mało powiedziane. Hawkins rozpoczął swoją podróż od zatrudnienia silnego zespołu i przekształcił EA w firmę o wartości wielu milionów dolarów, która generowała setki milionów dolarów rocznie jako dochód.



Ale czy wiesz, dlaczego jego firma nazywa się Electronic Arts? Cóż, to dlatego, że Hawkins chciał stworzyć firmę opartą na przekonaniu, że „talent twórczy jest najważniejszy. Firma ucieleśniała jego filozofię, zgodnie z którą twórcy gier to nie tylko kujony, którzy wiedzieli, jak kodować i tworzyć nowe programy, ale byli także utalentowanymi artystami.

Co do diabła stało się z grami EA?

cytaty o prawdziwym mężczyźnie kochającym kobietę

Cóż, nie można polemizować z tą filozofią. Miało to sens i EA nawet przyjęło takie podejście jako firma, a wyniki pokazały się w jej projektach jeszcze w latach 90-tych. Zrobili kilka naprawdę fajnych gier na systemy SEGA. Wtedy właśnie tytuły EA Sports zaczęły pojawiać się wraz z niektórymi z pierwszych, takich jak NHL 95, dla 16-bitowych systemów SEGA.

Wtedy też EA stworzyło kilka niesamowitych gier, takich jak Road Rash, która nadal jest szalenie popularną grą wideo. Nie tylko to, EA stworzyło ponadczasowe perełki, takie jak seria Burnout, Mirror's Edge, jedne z najlepszych gier sportowych w historii gier i nie tylko, zanim zdecydował się na podjęcie okropnych decyzji, które odmieniły fortunę firmy.

Punkt zwrotny w stawaniu się tym, co znamy dzisiaj

Trip Hawkins opuścił EA w 1994 roku. To jednak nie jest punkt zwrotny. W rzeczywistości nawet po odejściu Hawkinsa EA radziło sobie bardzo dobrze. Ich gry sprzedawały się bardziej niż kiedykolwiek, co zaowocowało większymi przychodami i zaczęli przejmować coraz więcej studiów, starając się zdobyć większy kawałek rynku.

Tak, pozyskiwanie bytów to sprawdzona metoda zdobycia większego kawałka ciasta bez rezygnacji ze zbyt wiele z talerza, ale wiąże się to z większą odpowiedzialnością. Taką, z którą EA najwyraźniej nie była gotowa się zająć.

Co się stało z grami EA?

Z powodów, których nie rozumiemy, EA zaczęło zamykać wiele z nabytych studiów. Ponadto firma zaczęła również anulować projekty, nie rzucając zbyt wiele światła na to, dlaczego niektóre z bardzo oczekiwanych projektów, takich jak Dead Space i gry Gwiezdne Wojny firmy Visceral Games, zostały zamknięte. Nawiasem mówiąc, EA całkowicie zamknęło samo studio Visceral Games. Było to prawdopodobnie jedno z najpopularniejszych studiów gier, więc i tak wszyscy widzieliśmy nieunikniony upadek po tej decyzji.

EA zachowała jednak całą własność intelektualną i wszelkie zaległe zyski z tytułów, które zrobiło to studio. Jeśli wiesz cokolwiek o prowadzeniu firmy, to prawdopodobnie wiesz już, że ta praktyka zwalniania programistów i zatrzymywania ich adresów IP może zmienić się w koszmar PR, szczególnie dla firmy takiej jak EA. I było tylko kwestią czasu, kiedy te negatywne uczucia zaczęły się również rozprzestrzeniać na graczy.

Ale nawet to nie przyniosło fortuny EA. Pomimo sprzeciwu znawców branży, EA nadal radziło sobie dobrze, dopóki nie ogłosiło czegoś, co nazywa się „Projekt 10 Dolar”. O chłopie! Ten nowy ambitny plan wkurzył wielu graczy. Tak więc idea projektu EA 10 Dollars polegała na tym, aby dać konsumentom więcej powodów do kupowania nowych gier, zamiast decydować się na kopię z drugiej ręki.

Co się stało z grami EA?

To, co zasadniczo zrobiło EA, polegało na dołączeniu kuponu lub kodu do zrealizowania z każdą nową grą, aby dać kupującym nową część treści, w którą można zagrać później po przejściu przez początkową część określonej gry. Więc pozwala na przykład kupić Dead Space. EA na początku udostępniłaby tylko część grywalnej zawartości. Resztę gry można pobrać za pomocą dołączonego kodu kuponu.

Zakładając, że grałeś już w tę grę od początku do końca, zanim ją sprzedałeś komuś innemu, już raz użyłeś kodu. Bez kodu kupujący z drugiej ręki będą musieli wydać 10 USD lub więcej, aby uzyskać brakującą część i dodatki.

EA dostało dużo ciepła za ten konkretny ruch. I wtedy EA zaczęło pojawiać się na pierwszych stronach gazet nawet w publikacjach, które nie przejmowały się tym, co dzieje się w świecie gier.

co to jest pakowana kurtka puchowa

Zbieranie gotówki dzięki dodatkom DLC i przepustkom sezonowym

W następnych latach EA stało się jednym z największych eksploatatorów DLC i przepustki sezonowej. W tamtych czasach wielu wydawców wciąż nadrabiało zaległości, więc DLC i przepustka sezonowa nie były niczym. Ale gdy te dodatkowe treści zaczęły być droższe, zaczęły pojawiać się jako technika zbierania gotówki przez EA.

Co się stało z grami EA?

Wtedy rzeczy zaczęły się piętrzyć jedna na drugiej i zaczęło wymykać się spod kontroli. Wszystko to osiągnęło próg, gdy EA wypuściło Star Wars Battlefront 2 w 2017 roku. Ta gra okaże się najbardziej kontrowersyjną grą wszechczasów. Wydawało się, że EA testuje cierpliwość swoich fanów, ponieważ do stosu dodawano coraz więcej złej woli. Ale Star Wars Battlefront 2 wybuchł na twarzy EA w sposób, którego nikt nie mógł sobie wyobrazić.

Szczerze mówiąc, to, co EA zrobiło z Star Wars Battlefront 2, nie było tak dużym problemem. Tak, stworzenie tak inwazyjnego systemu skrzynek z łupami było złą decyzją. To powiedziawszy, jest to dramat, którego można było uniknąć, gdyby EA nigdy nie zaczęła wykorzystywać swoich lojalnych fanów. Reputacja EA nie jest związana tylko z niepowodzeniem Battlefront 2. Myślę, że jest raczej wynikiem tego, co EA robi od wielu lat. Jest to konsekwencja, z którą EA będzie musiało borykać się przez wiele lat. Myślę, że tak się dzieje, gdy przedkładasz zyski przed graczy!

Brak kontroli jakości

Nie mogę podkreślić, jak ważna jest kontrola jakości dla artystów i firm zajmujących się jakąkolwiek pracą twórczą. Niestety, wydaje się, że kontrola jakości nie istniała, jeśli chodzi o gry wideo EA. Minęło trochę czasu, odkąd zaczęliśmy widzieć gry EA, które wydają się na wpół upieczone, i Kotaku szczegółowa historia o tym, jak Anthem zawiódł, po prostu zwróciło wiele głów.

Co się stało z grami EA?

Okazuje się, że Anthem było rozwijane przez siedem lat w dwóch studiach Bioware, jednym w Kanadzie, a drugim w Austin w Teksasie. Ale najwyraźniej gra weszła do produkcji dopiero w ostatnich 18 miesiącach. To bardzo nietypowe jak na tak ambitny tytuł. Heck, gra nie miała nawet nazywać się „Anthem”. Deweloperzy zgodzili się na tytuł „Beyond”, ale decyzja o zmianie nazwy na Anthem była zależna od EA, ponieważ nie mogli na czas zabezpieczyć praw do znaku towarowego.

Ale jeśli grałeś w Anthem, zdasz sobie sprawę, że nie tylko tytuł został sfinalizowany w ostatniej chwili. Gra nie była nawet testowana z odpowiednimi testerami gier, aby sprawdzić, czy nadaje się do wydania. W przypadku gier takich jak Anthem od graczy oczekuje się grindowania, aby zdobywać dobre łupy i robić postępy. Ale jeśli wykonanie jest błędne, cała idea grabieży może szybko się męczyć. Właśnie dlatego testerzy są zmuszeni do testowania i sprawdzania, czy grind w grze jest wystarczająco satysfakcjonujący.

To samo może odnosić się do Star Wars Battlefront 2. Poświęcając trochę więcej uwagi mechanice gry i systemowi skrzynek z łupami przed wydaniem gry, EA mogło uniknąć skutków ubocznych. Nawet niektóre inne tytuły, takie jak Destiny, cierpiały z powodu początkowych błędów i błędów przy uruchomieniu, co udowadnia, że ​​EA tak naprawdę nie dba o kontrolę jakości.

Czy EA znów będzie takie samo?

Słuchaj, wiem, że jest dużo pracy związanej z tworzeniem i wydawaniem gier wideo. Ale dla gracza o ugruntowanej pozycji, takiego jak EA, który zajmuje się grami wideo od zawsze, nie powinno być tak trudno zrobić wszystko dobrze. Trzeba przyznać, że nie jest przesadą pytanie, kiedy inni wydawcy, w tym nowicjusze, wykonują fenomenalną pracę.

Co się stało z grami EA?

Nie możesz po prostu stworzyć nowej gry, takiej jak Apex Legends i oczekiwać, że będzie konkurować z najlepszymi graczami na scenie battle royale, takimi jak Fortnite, niosąc wszystkie te worki negatywności z nazwą. Nie zrozumcie mnie źle, Apex Legends to naprawdę dobra gra i nadal w nią często gram. Ale trudno mi sobie wyobrazić, ile osób po prostu zignorowałoby tę grę tylko z powodu nazwy EA. Twoja reputacja nie pozostaje jednak niezauważona.

Mogę sobie tylko wyobrazić, jak bardzo ciężka będzie droga przed EA, ponieważ przez cały rok jest przygotowywanych mnóstwo nowych premier. Co najważniejsze, EA wydaje kolejną grę Star Wars o nazwie Star Wars Jedi: Fallen Order, która została stworzona przez nikogo innego niż Respawn Entertainment. Oczywiście stawka jest wysoka, ale gra wygląda dobrze z tego, co widzieliśmy do tej pory.

To powiedziawszy, potrzeba czegoś więcej niż tylko udanej gry, aby EA powróciło jako silna jednostka. Muszą wystąpić i przyznać się do swoich błędów, z czego EA nie jest tak naprawdę znane. Ale myślę, że tylko czas pokaże, czy EA kiedykolwiek zdoła być znowu tym samym.

miejsca do kąpieli w sedonie

Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz