Dzisiaj

Okładka „Pani przewodniczącej” Newsweeka z Hillary Clinton to coś więcej niż to, co spotyka oko

Wszyscy szaleją na punkcie jakiejś okładki magazynu, która kręci się wokół - najnowszej okładki magazynu Newsweeka, na której Hillary Clinton i pogrubiony napis „Pani przewodnicząca”.
Wiele osób na całym świecie wnioskuje z tej okładki, że wybory prezydenckie w USA w 2017 roku są sfałszowane.
Prawda jest taka, że ​​wydawnictwo Newsweek, Topix Media, zamówiło dwie takie okładki - dla Hillary Clinton, a także dla Donalda Trumpa. Wydawnictwo chce pozostać na czele gry mając gotowe obie okładki, tak aby po ogłoszeniu wyników czasopisma z odpowiednią okładką były gotowe do natychmiastowego uderzenia w stoiska zamiast przypominać całość.



okładka newsweeka

„Przez ostatnie sześć miesięcy specjalne wydanie Newsweeka przygotowywało sprawę Drogi do Białego Domu dla obu głównych kandydatów partii” - powiedział Tony Romando z Topix Media w poniedziałek w CNNMoney. Jeśli Trump wygra, kopie Clintona zostaną zniszczone, a wersja Trumpa trafi do pras drukarskich - prosta kalkulacja biznesowa, powiedział Romando.
Więc nie, wybory nie są sfałszowane, przynajmniej na pierwszy rzut oka.





Co o tym myślisz?

Rozpocznij rozmowę, a nie ogień. Napisz z życzliwością.

Wyślij komentarz